Dla większości osób najbardziej demoniczną porą doby jest godzina 24.00. W tradycji wielu społeczeństw o tej godzinie pojawiają się duchy, zwykle przemierzające ukryte korytarze zamków czy strychy tajemniczych domostw. To również często graniczna godzina aktywności i snu, który ma umożliwić pełen odpoczynek i gotowość do zadań następnego dnia.
Spis Treści:
Dlaczego 3:00 nazywana jest godziną duchów?
O porze, w której zaciera się granica pomiędzy dniem i nocą, jawą i snem demony i diabły zdobywają największą moc. Pomiędzy godziną 3.00 a 4.00 nad ranem żadna z pór doby jeszcze nie przeważa a granica pomiędzy nocą i dniem mocno się zaciera. Dzięki temu wszelkie duchy i wędrujące dusze mogą swobodnie przemieszczać się pomiędzy światem realnym i wyimaginowanym, światem ludzi i światem duchów.
Skąd nazwa “godzina duchów”?
Godzina 3.00 w nocy nazywana jest również godzina diabłów, demonów a nawet godziną wiedźm. Skąd ta nazwa? Miłośnicy mrocznych wierzeń i opowieści argumentują porównaniem godziny trzeciej w nocy do tej samej po południu. Właśnie o tej porze Jezus Chrystus umierał na krzyżu za chrześcijan. Symetria obu godzin i skrajne przeciwieństwo ich obu ma przywoływać demoniczną energię i postaci zza światów.
Wzmocnienia przekazu o godzinie duchów i demonów w poprzedniej dekadzie dokonał film z 2005r., który opowiadał o prawdziwej historii opętania młodej kobiety. Film nosił tytuł Egzorcyzmy Emily Rose w reżyserii Scotta Derricksona. Fabuła skupiła się na procesie uzdrawiania młodej kobiety dokonywanym przez księdza egzorcystę, w wyniku jego działań kobieta zmarła. Po tym tytule nastąpiło wiele innych o wątkach poświęconych egzorcyzmom, duchom i demonom przybywającym do świata dziennego.
Co się dzieje podczas godziny duchów i jak można to wykorzystać?
Gdy ludzie śpią budzą się demony. Godzina 3.00 na ranem to czas, gdy w niektórych społecznościach w odleglej przeszłości celebrowano pogańskie rytuały i składano ofiary z ludzi, zwierząt i darów Ziemi. Wybór pory doby nie był przypadkowy, właśnie w tym czasie demony i duchy posiadły największą moc.
O tej porze polowano na czarownice, celebrowano rytuały i egzorcyzmy. Właśnie te zdarzenia przywoływane w literaturze, filmie czy malarstwie umiejscawiano pomiędzy 3.00 a 4.00 godziną w nocy. Teoretycy nocy duchów i czarnej magii porównują również cyfrę 3 do Trójcy Świętej i ponownie jest to porównanie negatywne, oparte na przeciwieństwach.
Zatarcie granicy pomiędzy światem materialnym i niematerialnym powoduje rosnącą aktywność, wywołuje manifestację duchów. Dzieją się zdarzenia niewytłumaczalne, trudne do opisania i uwierzenia za dnia, ale wiarygodne w nocy. Osoby, które cierpią na bezsenność mają okazję usłyszeć przedziwne dźwięki, stukanie, jęki, ruch przesuwanych po podłodze ciężkich przedmiotów, atrybuty nawiedzonych domów i obciążonych waśniami zamków.
W tym czasie człowiek jest najbardziej narażony na ingerencję złych mocy atakujących umysły i ciało. Niektóre z nich są skuteczne, dlatego pomiędzy godziną 3.00 a 4.00 rano dochodzi do tak dużej ilości zgonów we śnie, pozornie tylko naturalnych.
Warto jednak wiedzieć, że osoby cierpiące na bezsenność czy problemy ze snem mogą wykorzystać ten czas dany od natury. Magiczna godzina duchów pomiędzy 3.00 a 4.00 w nocy to tak część doby, w której ludzka intuicja jest doskonale wyostrzona, pracuje na pełnych obrotach. To właśnie wtedy osoby uprzywilejowane, posiadające nadnaturalne cechy umysłu doznają proroczych snów, wizji przyszłości, do jakiej zwykły śmiertelnik nie ma dostępu.
Dlatego jeżeli właśnie o tej godzinie budzisz się za sprawą niezwykle intensywnego snu, postaraj się zapisać lub zapamiętać obrazy podsunięte przez podświadomość. Być może pomogą Ci one w rozwiązaniu nurtujących Twój umysł problemów.
Godzinę duchów, wiedźm i demonów można wykorzystać również w inny sposób. Właśnie w tym czasie warto zrealizować rytuały białej i czarnej magii, powróżyć sobie i innym, przygotować naznaczone chwilą amulety czy też oczyścić przestrzeń swojego domu ze złej energii.
Opowieści vs rzeczywistość – czy 3:00 godzina jest wyjątkowa?
Wszystkie badania prowadzone nad mechaniką snu potwierdzają, że godzina 3.00 nad ranem to dokładnie ten moment nocy, gdy ciało przechodzi w fazę REM, najgłębszego i jednocześnie najzdrowszego snu. W tym czasie następuje obniżenie tętna, temperatury ciała i spowolnieniu ulegają funkcje metaboliczne ludzkiego organizmu. Osoba tak głęboko śpiąca, wyrwana nagle ze snu może odczuwać dezorientację, atak paniki, strachu i nie jest to obawa przed duchami, ale naturalna reakcja umysłu.
Naprawdę nie warto bać się tej mitycznej godziny duchów, znacznie lepiej sprawdzić jak można ją wykorzystać do własnych celów i rozwoju swojego umysłu.
A ta 3:00 według jakiego czasu zimowego lub letniego?