Toporzeł jest symbolem, który przedstawia obosieczny topór z głową orła. Został on zaprojektowany w 1935 roku przez Stanisława Szukalskiego, przedstawiając w ten sposób godło odrodzonej Polski. Głowa orła przypomina kształt haka. Obecnie wykorzystywany jest przez między innymi Wydawnictwo Toporzeł i Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot”. Organizacje te odwołują się do dorobku przedwojennej Zadrugi, który był polskim ruchem nacjonalistycznym i neopogańskim.
Toporzeł przyjmuje formę toporu z dwoma ostrzami, którego wierzchołek zakrzywia się w znak podobny do głowy orła. Dwa ostrza miały symbolizować skrzydła, zaś zakrzywiony wierzchołek styliska oznaczał głowę orła. Na środku znajdował się Gamadion, który jest podwójną odwróconą swastyką. Jest wyznaczeniem momentu, w którym Stanisława Szukalskiego zaczęły targać coraz większe ambicje, które stawały się oderwane od rzeczywistości. Chciał przebudować całą Europę, wprowadzić nowy porządek w „Neuropie”, która miała być wolna od konfliktów.
Toporzeł miał zastąpić orła w polskim godle, Szukalski uważał, że „wypchany biały kogut w stylu naturalistycznym nie może być nabrzmieniem Narodu”.
Topokrzyż
Topokrzyż jest to modyfikacja symbolu Toporła, jednak zamiast głowy orła obecny jest krzyż. Jest on opatrzony podpisem „Gospodarczą Organizujemy Jedność” (GOJ). W zamierzeniu autora znaku, miał on za zadanie wyznaczać nieżydowskie sklepy, został również w 1940 jako symbol polskich antysemitów z grupy „Atak”. Miał za zadanie oznaczać sklepy chrześcijańskie oraz wprowadzać ekonomiczny bojkot Żydów.
Stanisław Szukalski – autor symbolu Toporzeł
Stanisław Szukalski był polskim artystą – rzeźbiarzem, malarzem, rysownikiem, a także pełnił funkcje teoretyka i przywódcy Szczepu Rogate Serce. Pomimo że jego działania wpływały w głównej mierze na Polskę, to działał przede wszystkim na terenie Stanów Zjednoczonych. Stworzył koncepcję o starożytnym pochodzeniu Polaków o nazwie zermatyzm. Był przekonany, że dawniej wszyscy ludzie porozumiewali się za pomocą tego samego języka, opracował również formę prajęzyka – macimowę. Jego zdaniem, wszyscy ludzie wywodzą się z Wyspy Wielkanocnej, a następnie wędrowali do Zermatt – miejscowości w Szwajcarii, z której przybyli do Polski. Nie jest jednak to teza poparta naukowo, jest uważana za pseudonaukę.
Szukalski był osobą, która ciężko pracowała przez całe swoje życie. Jego żona była chora, a po jej śmierci sam Stanisław podupadł na zdrowiu. Jednak do końca życia był artystycznie aktywny – głównie rysował i pisał. Jego ostatnim dziełem jest wielka kubistyczna forma wyrzeźbiona w drewnie – „Bogini”, która jest traktowana jako ostatni żart Szukalskiego. Zmarł na skutek udaru mózgu, wywołanego prawdopodobnie wypadkiem ulicznym. Nie był nigdy doceniany przez rodaków ani przez resztę świata, popadał często w stany depresyjne oraz winił Polaków za zniszczenie jego dorobku artystycznego oraz kradzież najpiękniejszych dzieł. Był postacią kontrowersyjną, jego opinie i teorie wywoływały wiele pozytywnych i wiele negatywnych głosów.
Pomimo że Stanisław Szukalski odmienił swoje poglądy po wojnie – przestał wykazywać zachowania antysemityczne, jednak nadal był obsesyjnie zafascynowany antropologią. Pomimo zmiany poglądów, nie uchroniło to przed skrajnie nacjonalistycznymi ugrupowaniami, które przyjęły symbol Toporła za swój znak.